Nowa Zelandia nie przyciąga miłośników pięknej architektury i wielowiekowych zabytków, ale miłośnicy urzekającej przyrody będą wprost zachwyceni. W końcu według legendy te dwie stosunkowo niewielkie wyspy powstały z tego, co Bogu pozostało po stworzeniu świata i dlatego można zobaczyć w zasadzie wszystko w pigułce. Mamy tutaj złote i czarne plaże, ośnieżone szczyty, wulkany, lodowce, gejzery, a także zielone niziny poprzecinane rwącymi potokami i uroczymi jeziorami.
Wycieczka do Nowej Zelandii z logostour.pl
Moda na Nową Zelandię nie zaczęła się od Władcy Pierścieni, ale niewątpliwie filmy Petera Jacksona wzbudziły w milionach ludzi na całym świecie chęć zobaczenia na własne oczy miejsc, gdzie były kręcone sceny plenerowe oraz zwiedzenia miasteczka Hobbitów w Matamata. Obecnie jest to jedna z największych atrakcji tego wyspowego państwa i trudno się dziwić, że znajduje się w ofercie biura podróży logostour.pl.
Podróż do Nowej Zelandii nie będzie się ograniczać do tego kultowego miejsca, a ilość niespodzianek może przyprawić o zawrót głowy. Trudno wręcz wybrać, co stanowi największy magnes przyciągający turystów do tego kraju. Może to będą niebywałe formacje skalne, jak te w Punakaiki przypominające ułożone jeden na drugim naleśniki albo zjawiskowe wulkany w Parku Narodowym Tongariro? A może podziwianie przyrodniczego fenomenu w jaskini Waitomo, czyli tysięcy świecących robaczków bądź zwiedzanie rezerwatu z aktywnymi gejzerami i gorącymi jeziorami?
Maorysi, wino i kiwi
Wycieczka do Nowej Zelandii nie obejdzie się też bez wizyty w wiosce Maorysów i obejrzenia tradycyjnych tańców tych rdzennych mieszkańców wyspy. Po drodze czeka również wizyta w jednej z tamtejszych winiarni i skosztowanie pysznego wina, które cieszy się coraz większym uznaniem wśród winiarzy z całego świata. Nowa Zelandia kojarzy się także z jednym nielotem. Kiwi, bo o nim mowa, to jakże charakterystyczny symbol tego zadziwiającego miejsca, który można podziwiać w jego naturalnym środowisku. A dla osób chętnych jest również fascynujący przelot helikopterem nad lodowcami oraz wejście na wieżę widokową w Auckland.
