Jak radzić sobie z depresją? Ta fraza, coraz częściej zostaje wpisywana w wyszukiwarkę Google przez internautów. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego coraz więcej ludzi popada w depresje i nie może sobie z tym poradzić? Co się zmieniło na przestrzeni czasów, że teraz walczymy właściwie z epidemią zachorowań na depresję?
Jak radzić sobie z depresją?
Jednoznacznych odpowiedzi na te pytania nie ma, chociaż można na pewno podać wiele czynników, które przyłożyły swoją cegiełkę do wspomnianego stanu rzeczy. Świat się zmienia – nieustannie. Postęp technologiczny, z którym mamy obecnie do czynienia jest ogromny – gdzie by nie spojrzeć jakieś innowacje, nowe udogodnienia, pomysły plany osiedla i domy. Nowe rozwiązania problemów. Teoretycznie powinno nam się żyć coraz łatwiej. Dlaczego zatem wspomniana wcześniej fraza: „Jak radzić sobie z depresją?”, jest tak często wpisywana do wyszukiwarki Google.
Powodów ku temu jest kilka. Po pierwsze, trzeba zwrócić uwagę na to, że żyjemy w dobie okropnej sztuczności połączonej z kultem piękna. Wchodząc na Facebooka, pierwsze co widzimy na swojej stronie głównej, to zdjęcia pięknych, opalonych, kapitalnie wyrzeźbionych ciał znajomych (albo nawet nie, czasami jakiś celebrytów itd.), którzy właśnie w momencie kiedy Ty sobie spokojnie tyjesz siedząc na fotelu przed laptopem, odpoczywają brodząc po szyję w tajlandzkich akwenach wodnych. Zaczynasz się zastanawiać, coś jest z Tobą nie tak. Czemu Ty siedzisz, a oni mają taką frajdę? Przewijasz coraz niżej, a tam kolejne zdjęcie któregoś z Twoich znajomych, który przeżywa: „time of his life”. Niewiarygodne. Lecisz tak przez 10 następnych powiadomień i wszystkie dotyczą ludzi, którym jest kapitalnie.
Wszystkim jest dobrze tylko nie Tobie
A Ty, siedząc sam w domu ze swoimi myślami myślisz co jest nie tak? Czemu ludziom jest tak dobrze a mi tak źle? Co z tym zrobić? Po takich dywagacjach zauważasz, że czujesz się bardzo źle i zastanawiasz się czy przypadkiem nie masz depresji. W takiej sytuacji co Ci pozostaje? Oczywiście wpisujesz w okno wyszukiwania swojej przeglądarki: „Jak radzić sobie z depresją?”.
Czy znajdziesz odpowiedź na to pytanie w internecie? Pewnie jakieś dobre rady się znajdzie ale z depresją nie jest łatwo się uporać. Jedną rzeczą, która może pomóc w walce z tą okropną chorobą, w odniesieniu do tego co pisałem wcześniej jest to, że wszystkie rzeczy publikowane przez ludzi na portalach społecznościowych typu Instagram, Snapchat, Facebook itd. to zaledwie urywek ich życia, i to do tego taki urywek, który jest perfekcyjny i właśnie taki, którym chcą się pochwalić.
Każdy szuka akceptacji i nie chce być postrzegany w towarzystwie jako nieudacznik
W takiej sytuacji wysyła zdjęcia jak wszystko jest świetnie, żeby ludzie zobaczyli jaką jest wartościową osobą i jak mu jest dobrze w życiu. Wszystko to, to zakłamanie i prosta droga do wykrzywienia rzeczywistości. Musisz pamiętać o tym, że ten człowiek, który publikuje niesamowite treści w mediach społecznościowych, to tak naprawdę też człowiek, z krwi i kości, który boryka się z przeróżnymi problemami – tak jak Ty i ja.
Każdy ma unikatowe problemy – jedyne w swoim rodzaju, to nie ulega wątpliwości. Jednak chodzi o to, że Ty oglądasz w tym momencie jedynie urywek życia osoby, która chce się pochwalić tym, jak akurat teraz jest super. Pamiętaj, ludzie pokazują Ci na Facebooku to, co chcą żebyś zobaczył. Nie będą tam pisać o swoich problemach, rozterkach, porażkach. Nie taki jest mechanizm tego wszystkiego. Mam nadzieję, że w tym jednym odniesieniu do tematu depresji, i dzięki sposobowi w jaki naświetliłem Ci całą sprawę, sprawiłem, że nie będziesz już musiał szukać sposobów na walkę z depresją. Jeżeli jest inaczej, a powód Twojego stanu depresyjnego leży gdzieś indziej, czytaj dalej.
Dlaczego wpadamy w depresję?
Istnieje wiele różnych sytuacji, bodźców ludzi i zdarzeń, które sprawią, że możemy popaść w stany depresyjne. Może to być śmierć kogoś bliskiego, ciężka choroba, stany lękowe, zawód miłosny, zatracenie sensu życia, porzucenie wiary religijnej i wiele innych. Pytanie „Jak radzić sobie z depresją?” nie jest proste. Wiele zależy od tego, kto ma jaką psychikę i jak duże obciążenie jest w stanie wytrzymać. Na to bardzo często wpływa to, jaki zawód wykonujemy. Jeżeli jesteś saperem, wojskowym, strażakiem, policjantem czy też kierowcą karetki pogotowia, często masz styczność z obciążającymi psychikę zdarzeniami i wiesz jak sobie z nimi radzić.
Inni mają gorzej pod tym względem, że nie mają na co dzień styczności z tego typu ekstremami przez co ich umysły nie są wyćwiczone w takich sytuacjach obciążających emocjonalnie i w rezultacie popadają w depresję. Warto zatem, jeżeli Twoja praca jest w miarę spokojna i nie musisz gasić na co dzień pożarów, w ramach ćwiczenia, zafundować sobie wizytę w miejscach gdzie ludzie walczą o życie, a jeżeli jest to dla Ciebie zbyt ekstremalne – obejrzyj film, który wyciśnie z Ciebie wodospad łez smutku. Dzięki temu, będziesz obcował z negatywnymi uczuciami i zdasz sobie sprawę z tego, że są nieodzowną częścią życia – i to Ty, masz sobie z nimi radzić.